piątek, 25 grudnia 2015

Pełnia



  Czy widziałyście dzisiejszą pełnię księżyca? Kolejna, która będzie widoczna w Boże Narodzenie jest oczekiwana za 19 lat. 




Wesołych Świąt :-)

środa, 16 grudnia 2015

Mirabelle - Devotion (5)



  Nawet nie patrzę, ile minęło miesięcy od ostatniego wpisu. Czas zbyt szybko ucieka i to mnie przeraża. Jest jednak pocieszająca myśl - w mej głowie zrodziła się chęć do chwycenia za igiełkę. Troszkę nią pomachałam i kolejne xxx na Mirabelce są już rzeczywistością a nie tylko wzorem na kartce czy chęcią kiełkującą w głowie. 
  Wiem, wiem - nie jest tego wiele, ale zawsze coś. Jeszcze jakieś 15 róż i będzie koniec :-)
No ... jeszcze kontury - a ich też będzie sporo i dopiero będzie koniec :-)


  Dziękuję Wam za ciepłe słowa i nawoływania do działania. Myślę, ze już wracam w świat nitek, kanw i wzorów. 


Miłego wieczoru :-) 


wtorek, 18 sierpnia 2015

Mirabelle - Devotion (4)




 Pomóżcie. Nie mam weny, nie mam chęci, opuściły mnie. Za to mam wielką ochotę zobaczyć tą pracę skończoną, ale jak będzie skończona, gdy mi się nie chce haftować? I to już od długiego czasu takie błędne koło trwa.
   Kilka xxx przybędzie i długie tygodnie w ukryciu leży. Niby nic na siłę, ale nawet dla samej przyjemności nie chce mi się ŻADNEJ robótki wyciągać. Co się stało?

  Mirabelka w chwili obecnej prezentuje się następująco:



  Ok, pajęczyny z bloga ściągnięte. Liczę na Waszą pomoc w zmotywowaniu mnie :-)

Miłego wieczoru

czwartek, 16 kwietnia 2015

Lariat - pierwszy i pewnie nie ostatni



 Jest, nareszcie. Podchody do jego skończenia robiłam wielokrotnie. Jakoś nie szło, aż w końcu zawzięłam się i ukończyłam swój pierwszy lariat, na który miałam taka wielka ochotę od bardzo dawna. 



  Cudowny kolor, rewelacyjna długość - same zalety:


Do jego zrobienia użyłam koralików Toho w rozmiarze 11o, kolor - Silver Lined Teal. Po zważeniu tego, co zostało ze 100g opakowania mogę powiedzieć, że zużyłam 65g koralików, czyli około 7800 sztuk (około 1200 szt na 10g ;-) ), sporo prawda?



Zapewne powinnam jeszcze dodać ile jest koralików w rzędzie - mianowicie sześć.
Długość całkowita z kolcami - 169cm, długość samego sznura - 158cm. Zaszalałam, ale widzę, ze supeł wiązany dwukrotnie wygląda rewelacyjny, niczym spory wisior.
Ogólnie jestem zachwycona, gdyż lariat ten mnie oczarował, ma to coś, ma ten "pazur"  ;-)




Pozdrawiam wiosennie 

wtorek, 24 marca 2015

Mirabelle - Devotion (3)




   Hmmm... nic nie mówię, aby się nie pogrążać. Przerwy, mimo iż obiecałam coś zupełnie innego, są strasznie, ale to strasznie długie. Czas tak pędzi, wokół dzieje się masę rzeczy, często niezbyt miłych i zbyt smutnych, aby o nich wspominać. Dlatego teraz szybko prezentacja Mirabelki:


  Przybyło trochę i mam nadzieję, że teraz prace będą posuwały się do przodu, bo mam wielką ochotę zobaczyć efekt końcowy


Pozdrawiam słonecznie 

wtorek, 6 stycznia 2015

Mirabelle - Devotion (2)



  Nowy 2015 rok się zaczął. Nowe plany, nowe zadania ... ja na razie sobie odpuszczam, gdyż moje plany zawsze biorą "w łeb". Ja sobie coś obmyślę a życie i tak to skoryguje i zrobi po swojemu. Nie zamierzam się denerwować, że coś nie wyjdzie, czegoś nie zrobię, dlatego idę na żywioł. 
  Mirabelkę planowałam skończyć już dawno temu, ale jak to bywa - wiele spraw runęło mi na głowę i niestety ograniczenia czasowe nie dały mi szans na dalsze prace. Praktycznie od ostatniego wpisu nie dłubałam nic - dopiero kilka dni temu robótkę odkurzyłam i postawiłam kilka krzyżyków. Sprawiło mi to ogromną przyjemność. Skończę ten wpis i chwytam za igiełkę- korzystam póki mogę. 

  Wiele nie przybyło, ale fryzurka już prawie jest:



Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i do usłyszenia wkrótce, mam nadzieję, że się uda :-)